Niemal dokładnie 9 lat po rozpoczęciu pracy w Märtens, Dietmar Hessel zakończył swój ostatni dzień pracy z nami pod koniec czerwca przed przejściem na zasłużoną emeryturę.
Jako kierownik sprzedaży regionalnej był pierwszym punktem kontaktowym dla naszych klientów ze wschodnich Niemiec w ciągu ostatnich kilku lat, którzy zawsze mogli polegać na jego kompetentnym i szybkim wsparciu. "Naprawdę lubiłem pracować w Märtens", mówi Dietmar Hessel, patrząc wstecz. "Firma jest jak wielka rodzina, a praca ze wszystkimi moimi kolegami jest bardzo nieskomplikowana. Znajdujemy wiele specjalnych rozwiązań dla naszych klientów, co jest świetną zabawą i zawsze bardzo ekscytujące. Przez lata rosło wzajemne zaufanie i cieszę się, że jestem punktem kontaktowym dla moich klientów".
"Czułem się komfortowo od samego początku"
Dietmar Hessel żegna się!
Pożegnanie i oczekiwanie
Na nowym etapie życia Dietmar Hessel chce spędzać dużo czasu ze swoim wnukiem, podróżować z żoną i wybrać się na kilka wycieczek motocyklowych po Lipsku. I choć z niecierpliwością czeka na emeryturę, nie jest mu łatwo się z nią pożegnać: "Od samego początku czułem się w Märtens bardzo komfortowo. Moje kontakty z kolegami zawsze cechowała przyzwoitość, życzliwość i pomocność. Nigdy nie doświadczyłem tego znajomego tonu w żadnej innej firmie".
Oczywiście Dietmar Hessel pomyślał już o swoim następcy: "Mam nadzieję, że mój następca będzie cieszył się swoją pracą i współpracą z klientami tak samo jak ja!".
Drogi Dietmarze, chcielibyśmy podziękować za doskonałą współpracę przez cały czas i niestrudzone zaangażowanie. Życzymy wszystkiego najlepszego na przyszłość!